Nigdy nie zawodzę ludzi,
chociaż oni mnie bardzo często.
Wyrywam zapełnione kartki z kalendarza,
bo tylko człowiek jest wart czasu,
a ja się obawiam, że kiedyś przeminie.
Pamięć mnie nigdy nie zawodzi,
chociaż ja ją bardzo często.
Zmieniam, manipuluję, ubarwiam,
by nie niszczyła mi życia
ładnie ułożonego na półce.
A ona przychodzi w snach,
gdy nie mogę się obronić,
przypomina, że kiedyś było
inaczej, byłam inna,
inni byli ludzie.
A ja krzyczę i płaczę,
i budzę się spocona i przerażona
i rzucam kolejnym kłamstwem,
ucząc się go na pamięć,
by zapomnieć, że to wszystko było inaczej.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz