Masz niesamowity dar
ubierania w słowa
niewypowiedzianego.
Jak nikt potrafisz się śmiać
i otwierać cudze serce
na coś nieistniejącego.
Tylko ty tak cierpliwie
uspokajasz największy bałagan,
przestawiając nawet godzinę.
Jak ty to robisz?
Jesteś roztrzepaną idealistką,
która odnosi same sukcesy,
a nie potrafi się nimi cieszyć.
Jesteś naiwną duszą
o wielkim sercu,
a mówisz o dziurze na jego miejscu.
Budujesz wokół siebie mur,
odgradzając się od świata,
a przecież w każdej chwili możesz się stłuc.
Kto ci to zrobił?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz