Ludzie, z którymi dwadzieścia lat temu
nawet nie chcieliśmy rozmawiać,
którzy piętnaście lat temu nas nękali,
dziesięć lat temu nie podalibyśmy im ręki,
ludzie, którzy pięć lat temu nas zranili,
chwilę temu porzucili na pastwę losu
Teraz są w nas, są nami,
a ten człowiek sprzed dwudziestu lat
pluje nam w twarz.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz