piątek, 18 stycznia 2019

Haiku 3/ złam mnie szeptem

co za cisza pożera
żaba na drodze
serca muchom wydziera
w o ł a m
rozpal mnie swoim blaskiem
bo sama gasnę
nie daję się nikomu

złam mnie szeptem słów wiszących na ślinie
prawdą ściągnij ciężką pościel ciemności
nie mam po co wstawać bez twej miłości
gdy nie ma cię obok dobra nie widzę

każdej nocy błądzę między górami
nie widzę człowieka czy żywej duszy
padam na kolana w pustynnej suszy
jak Adam i Ewa z raju wygnani

przeżywam tysiąc śmierci
we własnym łóżku
kwiaty schną po cichutku
c h o c i a ż
jeśli wierzyć tej ciszy
żaba umarła
martwy najgłośniej krzyczy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz